Nie często zdarza nam się pływać na zatoce, ale w zeszły wtorek mieliśmy sprzyjające warunki - wiatr z północy dzień wcześniej rozbujał morze i piękny swell zawitał do Sopot. Jak widać na filmiku fale były długie i szerokie, zaczynały się wypiętrzać spory kawałek od brzegu i dopiero przy plaży łamać. Warunki wprost idealne na longoard'a, ale na boogie też dało radę pływać - nawet ostatnia jazda na piach to złapany mały barrel. Miejscówka dokładnie vis a vis Zatoki Sztuki. Godzina - 6.30 rano - szybkie boogie przed robotą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz