niedziela, 10 listopada 2013

Foka i my

Dzisiaj rano zaliczyliśmy piękną sesję bodyboardingową w Jastrzębiej Górze. Ładna pogoda, zero wiatru i długie, równe fale. Czysty swell. Łapaliśmy fale jedna po drugiej, czasem razem na jednej fali, a czasem po kolei. Obydwoje z Robertem byliśmy wyposażeni w kamerki, także będą dwa filmy, z różnego ujęcia.

Jakby tego było mało, mieliśmy niecodziennego kibica. Przez około pół godziny, przyglądała nam się z dosyć bliskiej odległości foka. Pierwszy raz widzieliśmy w Bałtyku fokę na wolności - wszystko jest na filmie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz