Musieliśmy czekać 14 dni od początku roku na pierwszy w 2016r. swell.
No i jest.
Jutro wchodzi ładna północ z nutką zachodu.
Całą noc będzie pompowało, a nad ranem siada wiatr
i zostanie czysty swell, a każdy przecież wie, że ten z północy jest najmocniejszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz