Od jutra znowu kilka dni pływania na Bałtyku.
Tym razem szykuje się gruby warun sztormowy.
Nie ma co liczyć na piękny kształt fali
i krystaliczne barrele pięknie oświetlone jesiennym słońcem.
To będzie typowa jesienna sieczka.
Fala wchodzi konkretnym walnięciem z północnego wschodu.
Liczymy na 2m fale przy dobrym okresie, w środę nawet do 10s.
Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie silny wiatr onshore,
który będzie rozwalał nam falki.
Reasumując, nastawiamy się na 2m bałtyckie lochy z dużą ilością piany.
Też fajnie :)
Poniżej wykresy na najbliższe 2 dni.
W czwartek i piątek też będzie można popływać,
ale kierunek zmienia się na bardziej ze wschodu,
niestety na niekorzyść dla surferów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz